W trakcie tegorocznych targów PAX West w Seattle, Square Enix przekazało dobre informacje dla wszystkich oczekujących na premierę Final Fantasy XVI na komputerach osobistych. Jak informuje portal Gematsu, w opublikowanym w trakcie imprezy wideo, studio ogłosiło, że aktywnie pracuje nad wersją gry przeznaczoną na „blaszaki”.

Ponadto producent FF16, Naoki Yoshida ujawnił, że w fazie przygotowań znajdują się również dwa płatne DLC. Więcej informacji na temat rozszerzeń i pecetowego portu mamy otrzymać przed końcem tego roku.

To jednak nie koniec miłych wieści dla fanów Final Fantasy, ponieważ od wczoraj posiadacze „szesnastki” mogą pobrać do swojej gry darmową aktualizację. Zawiera ona alternatywne kostiumy dla kilku postaci, a także opcję zmiany skórek broni zachowując przy tym jej aktualne statystyki. Oprócz tego gracze otrzymają do swojej dyspozycji zupełnie nowy miecz Onion Sword.

Yoshida, dodał, że w oparciu o komentarze społeczności, opracowali do gry kilka drobnych usprawnień. Jednym z nich jest możliwość wypróbowania różnych układów sterowania kontrolerem.

Przypomnijmy, że według niedawnych doniesień Square Enix miało nie być zadowolone z rzekomo umiarkowanej popularności nowego „Finala”. Agencja Bloomberg oraz redakcja portalu IGN donosiły wówczas, że sprzedaż produkcji w drugim tygodniu od premiery miała spaść w Japonii aż o 90 procent.

Przedstawiciele firmy natychmiast zareagowali twierdząc, że są usatysfakcjonowani sprzedażą gry, która w pierwszym tygodniu wyniosła 3,5 mln sztuk. Niemniej jednak biorąc pod uwagę, że poprzednia odsłona serii cieszyła się większym wzięciem, można podejrzewać iż twórcy nie kwapili się do otwierania szampana.

Źródło:
"grim_reaper" - GRY-OnLine